Sędziowie GP USA chętnie wydają reprymendy. Oprócz Marka Webbera bez kar obyło się w przypadku incydentu z trzeciego treningu pomiędzy Sergio Perezem i Charlesem Picem, a także w przypadku Michaela Schumachera, który w Q2 zblokował Fernando Alonso.
„Obaj kierowcy byli na swoim pierwszym (przygotowawczym) okrążeniu stanowiącym część dłuższego przejazdu i obaj byli w stanie kontynuować swoją jazdę” napisano w oświadczeniu.
Schumacher w USA wywalczył bardzo dobrą, szóstą lokatę, dodatkowo awansując na „czystą” stronę toru za sprawą kary nałożonej na Romaina Grosjeana, w którego bolidzie wymieniono skrzynię biegów.
17.11.2012 23:30
0
Naprzód Michael!
17.11.2012 23:43
0
"Unbelievable Micheal, unbelievable ...."
18.11.2012 01:36
0
"Fetel Miszczem"
18.11.2012 08:56
0
Ciekawe jest to, że nawet taka błaha sytuacja pokazała że Alonso ma szacunek do Schumiego. Zazwyczaj jak kierowcy na siebie narzekają to odwołują się po nazwisku dodając często wulgarne słowa.
18.11.2012 09:55
0
Michael nie nalezy do kierowcow, ktory zle wypowiada sie o innych. Nigdy nie narzekal, skupiony zawsze na zadaniu. Mial zawsze niesamowicie dobre stosunki w zespole. Spajal ludzi i inspirowal do wielkich zadan. To dzieki niemu Ferrari osiagnelo to, co trudno bedzie powtorzyc komu kolwiek.
18.11.2012 10:44
0
Melo naucz się ortografi,Vettel tak się pisze,a to drugie to bez komentarza wirtuoz pisowni żeby nie dojechała gnida
18.11.2012 12:33
0
@6. ad78 - Daj spokój Malo, przecież w tym wypadku jest to tylko ironia i pewna złośliwość :-)
18.11.2012 14:42
0
@beret - tak jest! Schumacher był urodzonym liderem i niesamowicie silną osobowością. Teraz ma już wiek, a Merc to nie Ferrari. Ale w swoich najlepszych latach zrobił wszystko, aby zdobyć to, co zdobył. Profesjonalista w każdym calu i w tej kwestii chyba nikt mu nie dorównuje. Pzdr :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się